Tomoya Imamura (Węgry / Japonia / Niemcy) – Korpus Petőfiego
Wystawa: GALERIA PPP, Rynek 27

Spotkanie z artystą: AULA, ul. Modrzewskiego 12 – MARATON AUTORSKI, 9 października (sobota), godz. 18.00

Tomoya Imamura

Urodził się w 1991 roku w Duisburgu. Licencjat w dziedzinie sztuki uzyskał na Akademii Sztuk Pięknych w Essen; w ramach Erazmusa studiował 1 semestr na Uniwersytecie Sztuki i Projektowania im. Moholy-Nagy’ego w Budapeszcie. Tytuł magistra sztuki w dziedzinie fotografii uzyskał na Folkwang Universität der Künste w Essen. Jest autorem wielu wystaw organizowanych w Niemczech, Polsce, Szwajcarii; był finalistą nagrody Verzasca Foto Award w 2019 oraz European Photoaward. Jego twórczość łączy podejście dokumentalne z inscenizacją, głównie wokół tematu ideologii i ruchu prawicowego w Europie.

WYSTAWA

Wystawa jest próbą opisu węgierskiej teraźniejszości, której postsocjalistyczna rzeczywistość stanowi pożywkę dla nowej formy nacjonalizmu. Naród uciskany od wieków, którego kultura i edukacja skupiały się wokół historii tego ucisku, poszukuje nowego wroga po to, by można go było obwiniać w nowym, wolnym, ale niesprawiedliwym świecie.
Ta seria obrazów łączy fotografię dokumentalną i inscenizację, choć nie jest jasne, jak wiele manipulacji miało miejsce na każdym zdjęciu. Część tej inscenizacji stanowią przedmioty z papier-mache, które reprezentują zarówno komunistyczną, jak i narodową symbolikę węgierską. Można je odczytywać jako carte blanche lub wypaloną formę.

Dla osób z zewnątrz są one niemal jedynym, bezpośrednim odniesieniem do Węgier, bowiem emblematyka narodowa jest ograniczona do sporadycznych napisów w języku węgierski. Lokalizacja została określona: pozostajemy w Europie Wschodniej, za żelazną kurtyną, gdzie komunizm „wlał” dawny blok wschodni w jednolity, betonowy uniform.
Powtarzającym się elementem serii jest bochenek chleba o wadze 1 kg. To ustandaryzowana pozostałość systemu socjalistycznego, ale i odwołanie do „ciała Chrystusa” i religijnych aspektów ruchu prawicowego.
Tytuł dzieła nawiązuje do Sandora Petőfiego jako narodowego „mesjasza”, którego śmierć jest tak samo niejasna, jak ewolucja historycznego autoportretu Węgier.

Udostępnij:

Zobacz również

Copyright © 2023 Nipnet