Misha Maslennikov (Rosja) – Doński step
Wystawa: GALERIA FOTOGRAFII B&B, ul. 1 Maja 12

Spotkanie z artystą: AULA, ul. Modrzewskiego 12 – MARATON AUTORSKI, 9 października (sobota), godz. 19.00

sala dostępna dla niepełnosprawnych

Misha Maslennikov

Urodził się w 1964 roku w osadzie Dobroe, niedaleko Moskwy. Od 2013 roku mieszka w Odessie na Ukrainie.
Od połowy 2005 roku zajmuje się fotografią reportażową i zaczyna poważnie myśleć o procesie fotograficznym, jako medium przekazującym własne pomysły w duchu misyjnym. Jego samotne wyprawy koncentrują się wokół trudno dostępnych miejsc: odwiedza pogosty i skity (pustelnie we wschodnim kościele), współpracuje z cenobitami czynnych klasztorów i opiekunami starodawnych świątyń, bada sposób życia współczesnych pustelników, anachoretów, nawiązuje kontakty z ludźmi lasu i żyje w ich realiach.
Obecnie Misha Maslennikov kontynuuje prace nad prywatnymi projektami i zleceniami z zakresu fotografii dokumentalnej; realizuje wyprawy indywidualne i grupowe na zadany temat oraz zbiera materiały w ramach etnografii wizualnej.

WYSTAWA

Doński step
Wyobraź sobie siebie pośród stepu, gdzieś na otwartej przestrzeni, wpatrującego się w horyzont – w stronę tego, co widzialne tak bardzo, że nie widzisz nic, poza tą nieuchronną granicą. Co tam jest? Jakie życie?
Stoisz w tej ciszy chwilę dłużej i nagle wszystko znika. Jest jedynie ziemia pod twoimi stopami, blisko i daleko, jak okiem sięgnąć, i niebo nad twoją głową, koło ciebie i wokół, i to wszystko biegnie razem jako jedno, nawet w tobie. I to tak, jakby nie było już obserwatora.
Starasz się zrozumieć, pragniesz dostrzec sens, rozwikłać zagadkę natury, w sobie i otaczającym stworzeniu, aby nagle pojąć, dlaczego tu trafiłeś. Musiało być coś jeszcze…
Ach tak, czas wracać do domu. Gwiżdżesz na psa, którego wyprowadziłeś na spacer. Zabierasz ścięte trzciny w wąwozie, w zakolu rzeki, aby naprawić dach. Przynosisz wodę i drewno na opał. Podlewasz ogród. Potem naprawiasz zwisający płot zagrody dla zwierząt, karmisz kurczaki i świnie. Spotykasz stado krów wracających z pastwiska i wpędzasz je do obory. Co jeszcze?
Na farmie nigdy nie brakuje domowych obowiązków. Wydoić krowy, oczyścić ryby, przygotować zakwas na chleb. Nie zaniedbujesz też kotów, ale one i tak zawsze ci o sobie przypomną…

Udostępnij:

Zobacz również

Copyright © 2023 Nipnet